Agata i Sergiusz | reportaż ślubny | Częstochowa
- Małgorzata Śliwowska
- 25 mar 2018
- 2 minut(y) czytania
Połączyła nas wspólna miłość do.... kotów!

Podobnie jak Agata i Sergiusz tak i ja jestem mega kociarą i mam w domu dwa osobniki rasy pers :)
Dodatkowo na ich weselu mogłam się poczuć jak w domu, a to za sprawą tego że oprawą muzyczną zajmował się mój mąż dj Wojciech Śliwowski, a atrakcją dla gości była Fotobudka Foto-skrzynka, którą obsługuje nasz przyjaciel (i świadek naszego ślubu ;) ) Kacper.
W trakcie wesela po zjedzeniu najpyszniejszego torta na świecie dowiedziałam się zupełnie przypadkowo, że wyszedł on spod ręki mojej własnej przyjaciółki (też naszej świadkowej) Pauli. A jeszcze tego samego dnia rano mówiła mi że ich ulubiony stały klient ma wesele syna i właśnie zawiozła tort i ciasta na salę. Nawet do głowy mi nie przyszło że to to samo wesele na które ja się wybieram! ;)
Ceremonia : Kościół Pw. Św. Jana Kantego w Częstochowie Przyjecie weselne : Sala Szafran w Częstochowie Oprawa muzyczna: dj Wojciech Śliwowski Tort: Cukiernia Adorato Fotobudka: Fotobudka Foto-skrzynka Dekoracje: Pracownia Florystyczna Biała Prowincja
Pamiętam zaskoczone miny Agaty i Sergiusza, kiedy porwałam ich w trakcie wesela na mini plener i pokazałam im z zachwytem kawałek krzaków obok sali… Poprosiłam ich wtedy o odrobinę zaufania, ale czułam że mimo wszystko chyba nie do końca ich to miejsce przekonuje. Było tylko jedno wyjście z tej sytuacji. Poprosiłam żeby stanęli, zrobiłam zdjęcie i im je od razu pokazałam. Do kolejnych ujęć nie musiałam ich już namawiać, a mini sesja trwała trochę dłużej niż planowałam 😉
A na koniec plener. Tutaj chwilę się z Agatą zastanawiałyśmy i rozważałyśmy przeróżne miejsca, ostatecznie jednak wybrałyśmy katowicki Nikiszowiec, choć z tego co się później dowiedziałam Sergiusz trochę sceptycznie podszedł do tego pomysłu. Na szczęście kiedy dojechaliśmy na miejsce i zobaczył ten cudowny klimat starego robotniczego osiedla, totalnie zmienił zdanie ;)
Comments